
Na terenie Opolszczyzny Państwowa Straż Pożarna w 2016 roku odnotowała 5 śmiertelnych zatruć czadem a od września aż 3. Niestety jest to rekord, gdyż taka sama liczba zatruć śmiertelnych na Opolszczyźnie miała miejsce w 2013 roku. Z tego można wysnuć wniosek, że spadek liczby zatruć w 2014 i 2015 roku wynikał wyłącznie z ciepłych zim.
zatrucia w województwie opolskim
W przypadku pożarów obiektów mieszkalnych na Opolszczyźnie w 2016 roku odnotowaliśmy 723 pożary, 4 ofiary śmiertelne i 105 osób rannych a od września 249 pożarów, 3 ofiary i 40 osób rannych. Liczba pożarów mieszkań jest podobna do pożarów w latach ubiegłych a liczba ofiar śmiertelnych jest, jak do tej pory, najniższa. Dotychczas w pożarach na Opolszczyźnie ginęło minimum 6 osób rocznie. Najwięcej osób zginęło w 2014 roku, bo aż 14! Niestety wysoka jest w tym roku liczba osób rannych w pożarach i jest to liczba jedna z najwyższych w ciągu ostatnich 5. lat (115 w 2014, 107 w 2013, 93 w 2011, 85 w 2015, 78 w 2012).
Pomimo szeregu kampanii informacyjnych czad i pożary są nadal groźne. Wzrasta świadomość zagrożenia i jego przyczyn, ludzie kupują czujniki czadu i dymu, które są strażnikiem naszego bezpieczeństwa. Wymieniają też stare ogrzewacze przepływowe na urządzenie z zamkniętą komorą spalania lub czujnikiem ciągu kominowego, nie zaklejają wentylacji, serwisują ogrzewacze i kotły, zlecają czyszczenie kominów i kanałów wentylacyjnych ...
Obecnie dużo zgłoszeń otrzymujemy w związku z zadziałaniem czujnika tlenku węgla, co cieszy. Należy wiedzieć, że nawet jeśli będziemy czyścić przewody kominowe i dbać o sprzęt grzewczy, to zatrucie jest możliwe. Są przypadki podłączania kominków do kanałów wentylacyjnych w budynkach wielorodzinnych i dochodzi do zatruć w mieszkaniach, gdzie nie ma żadnych urządzeń, w których występuje spalanie. Może też dojść do uszkodzenia kanału spalinowego lub jego zatkania w różny sposób. Dlatego montaż czujnika czadu i dymu to dla nas ostatnia deska ratunku, swoiste "koło ratunkowe", w które musi być wyposażona każda łódź. Czujka czadu i dymu to nieodzowne rozwiązanie w każdym mieszkaniu, w którym w piecach, kotłach, kominkach spalamy węgiel, koks, drewno, olej opałowy, czy gaz. Zabezpieczenie tanie, gdyż koszt zakupu zaczyna się od około 30 złotych dla czujnika dymu i 60 złotych w przypadku czujnika czadu. Żywotność czujników to minimum 3 lata, więc miesięcznie ze swojej pensji inwestujemy w bezpieczeństwo tylko … uwaga 2,50 zł!
Życzymy Mieszkańcom Opolszczyzny, aby podczas świąt i w 2017 roku ... nas nie potrzebowali.
Opracowanie:
bryg. Adam Janiuk
oficer prasowy OKW PSP